Włosy grube, gęste i proste z tendencją do przesuszających się końcówek- wywiad z Blogerką

23-02-2015

Na co dzień prowadzi pełen ciekawych i inspirujących informacji blog o modzie, urodzie, diecie oraz domowych sprawach. Poznajcie Michalinę, autorkę bloga „SO INSPIRING".

michalina soinspiring

Jak zaczęła się Twoja przygoda z prowadzeniem bloga i wrzuceniem do niego recenzji kosmetyków?

Michalina: Przygodę z blogowaniem rozpoczęłam już za czasów, gdy na topie były blogi na portalu Tenbit. Blog So Inspiring powstał w 2010 roku, choć dopiero w drugiej połowie 2012 roku zyskał swoją obecną nazwę oraz nową formę - wcześniej można było mnie znaleźć pod adresem fashionablyyy.blogspot.com. Kosmetyki są nieodłącznym atrybutem każdej kobiety a przede wszystkim bazą jednego z największych zainteresowań - urody oraz ogólnopojętej kosmetologii, stąd też pomysł, aby dzielić się swoimi opiniami na temat danych produktów.

Jak więc dbać o włosy grube, gęste i proste z tendencją do przesuszających się końcówek?

Michalina: Podstawą jest dobór odpowiednich kosmetyków. Choć ta droga nierzadko jest długa i kręta, warto przez nią przejść aby znaleźć produkty idealne. Nie zwracam zbyt wielkiej uwagi na właściwości szamponów - ich zadaniem jest oczyszczenie zarówno włosów jak i skóry głowy, nic poza tym. Ponadto - często zdarza mi się myć włosy... żelami do higieny intymnej - są bardzo delikatne w swoim działaniu. Moim zdaniem najważniejszym kosmetykiem na półce jest maska do włosów, która w odpowiedni sposób dba o pukle, odwdzięczające się nam pięknym wyglądem. Nie stronię również od niekonwencyjnych metod pielęgnacji - olejowania, laminowania, własnoręcznego kręcenia kosmetyków z dodatkiem półproduktów, które moje włosy lubią jak np. spirulina bądź hydrolizowana keratyna.

blogerka wywiad

Czy masz jakieś sprawdzone kosmetyki do włosów, które z czystym sumieniem polecasz na swoim blogu?

Michalina: Każdy produkt, który recenzuję jest poddawany przeze mnie rygorystycznym testom oraz wystawiony na szczerą recenzję. Z firm fryzjerskich lubię Indolę, Matrixa oraz Alfaparf, często sięgam również po produkty Joanny, Timotei a także niemiecką Baleę oraz Alverde.

Powiedz nam proszę jaka jest Twoja ulubiona wyjściowa fryzura i jakiego typu sprzętu i kosmetyków używasz do jej stylizacji?

Michalina: Choć na co dzień najlepiej czuję się w luźnym koku, moją ulubioną fryzurą wyjściową są luźne loki. Wykonuję je przy pomocy prostownicy Remingtona, nakręcając w miarę cienkie pukle, które z czasem same się układają. Kiedy zależy mi, by zachowały swój pierwotny skręt efekt podtrzymuję sprayami przeznaczonymi do utrwalania loków.

Prowadzenie bloga to tylko hobby, czy może wiążesz je również z przyszłością zawodową?

Michalina: Blog jest moją ogromną pasją, której z wielką chęcią się oddaję. Realizuję swoje wielkie pasje - dziennikarstwo połączone z modą, urodą oraz gotowaniem. Daję z siebie wszystko, stale narzucając sobie coraz większe wyzwania - z wielką chęcią łączyłabym go ze swoją przyszłością zawodową.